Zima, zima śniegu nie ma… Aż tu pewnego ranka tak była niespodzianka! Zasypało wszystko na biało! 5 latki „A” wykorzystały moment i wyruszyły do ogrodu na „zimowe szaleństwo !” Czy to wiosna czy lato, jesień czy zima nasz wspaniały ogród woła nas na ćwiczenia. Brodzenie w zaspach śnieżnych, bitwa na śnieżki, aniołki, wyścigi na czworakach to pozytywny wysiłek, dający dzieciom mnóstwo radości! Pierwszy śnieg, zasypany ogród to również znak, że nie możemy zapomnieć o skrzydlatych przyjaciołach, więc żebyśmy mogli cieszyć się z odwiedzin sikorek, wróbelków i innych niespodziewanych gości uzupełnialiśmy też ptasie stołówki!